YouTube wyłączył słynną transmisję na żywo, która trwała od ponad 13 tysięcy godzin. Gniew userów był słuszny, dlatego platforma wznowiła usługę z nowym streamem. Ale jest już jak w tym starym dowcipie - niesmak pozostał.
Kto choć raz nie słuchał lofi hip hop radio – beats to relax/study to, niech pierwszy rzuci kamieniem. Transmisja na żywo z relaksacyjną muzyką zdobyła ponad 218 milionów wyświetleń. Kiedy YouTube wyłączył live stream, natychmiast zareagował wlaściciel konta ChilledCow, który udostępniał chillowe kawałki 24/7. Wstawił na swojego Twittera zdjęcie z komunikatem, że nagranie transmisji jest niedostępne, bo konto nie spełnia warunków świadczenia usługi.

Sporą falę złości w sieci wywołali oburzeni użytkownicy, którzy publikowali wpisy, domagając się wznowienia kojących brzmień. Przyznawali, że podkłady muzyczne, udostępniane bezustannie na kanale, pomagały im się nie tylko w nauce, ale rzeczywiście sprawdzały się, kiedy potrzebowali się uspokoić.
YouTube szybko odpowiedział na reakcje użytkowników, tłumacząc zamknięcie transmisji na żywo błędem serwisu. Ponownie uruchomiono konto ChilledCow i nowy live stream z memiczną Study Girl ma już ponad 30 tysięcy oglądających. Dziewczynka znów może zasiąść do lekcji.
