Dojrzałem emocjonalnie jako człowiek. Ostatnie dwa lata wymusiły na mnie rozwój osobisty – mówi Miły ATZ po premierze albumu Roller. W osobistym wywiadzie opowiada o mrocznych stronach melanżu i stylu życia, który wymaga czopki, ale także o odpowiedzialności za wersy i umiejętności doceniania tego, co się ma.
W studiu Def Jamu towarzyszy mu Atutowy. Nie zabrakło więc pytań o naukę UK Soundu na płycie Czarny Swing, level-upowanie na Rollerze, długo wyczekiwany materiał producencki i… przewiezienie hypemanów.
Komentarze 0