Peja wydaje swój 29 (!) album. „Ricardo” miał być EP-ką, skończy się na pełnowymiarowym materiale

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
peja.jpg
fot. archiwum artysty

Obok Tedego i O.S.T.R.-ego Rychu jest absolutnym przodownikiem pracy w krajowym rapie.

Swego czasu podliczyliśmy zresztą wszystkie wydawnictwa Peji...

... ale od tego momentu doszło trochę nowości; minialbumy AR-15 i 2050 oraz długogrający Black Album. Wyszło tak, że sumując wszystkie albumy solo, pod szyldem Slums Attack, RPS, Ski Skład, kompilacje, minialbumy i koncertówkę, Ricardo będzie 29 wydawnictwem poznaniaka. Kto uzbierał wszystkie, niech wklei w komentarzu pod facebookową wrzutką tego postu. Z góry szanujemy.

Pierwotnie Ricardo miał być ep-ką i ukazać się w marcu. Potem w kwietniu. Teraz data wydania jest planowana na 21 maja, ale... już nie ep-ki, ale pełnowymiarowego albumu. Okazuje się, że koncepcja zmieniła się, materiał rozrósł, a fani otrzymają regularne wydawnictwo.

Wiadomo też, że na albumie pojawią się Sztoss (to najświeższy z ogłoszonych gości), donGURALesko i VNM. No i syn Bushwick Billa, Yung Knxw, którego wspólny numer z Rychem już znacie.

Żyje pasją, ale ma w sobie duszę hip-hopowego uczonego, który ze skromnością chłonie wiedzę płynącą z dźwięków, bo to gromadzenie muzyki nie jest do końca zajęciem kolekcjonerskim. Ta płytoteka to depozytariusz wiedzy o rapie, z którego poznaniak często korzysta - co zresztą słychać - pisaliśmy rok temu w tekście Jeszcze nie zgred, już nie małolat. Jak to jest, że im Peja starszy, tym nagrywa ciekawsze rzeczy? Faktycznie, od pewnego czasu jego kolejne albumy są coraz lepsze. Niech Ricardo podtrzyma ten trend.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.