kriskej znany jest wam nie od dziś z realizacji wielu popularnych klipów - m.in. Vogue Bedoesa i Lanka czy Nostalgii Taco Hemingwaya. Tym razem zmierzył się z nieco trudniejszą formą filmu krótkometrażowego. Jak to się robi? Oddajemy mu głos.
Nasza współpraca z SBM rozpoczęła się w 2017 roku, przy okazji realizacji klipu Quebonafide feat. Solar, Wac Toja do kawałka Arabska noc, podczas której poznałem Solara. Wspólna wyprawa i produkcja w Maroku były dobrym początkiem naszych relacji, nie tylko zawodowych. W połowie 2019 roku wyprodukowałem dla SBM kolejny klip — Jestem zdrowy Solara z Bedoesem. Pod koniec tego samego roku zrealizowaliśmy wspólnie Vogue.
Niezapowiedziany powrót Białasa na rapową scenę, po ponad półtorarocznej przerwie, musiał mieć wyjątkową oprawę, która zachwyci fanów. Stąd pomysł na film krótkometrażowy, a nie jedynie teledysk.
Ekipa SBM przyszła do mnie z gotowym, bardzo dobrym konceptem. Niemal zawsze budżet założony na produkcję okazuje się za mały do realizacji pierwotnego pomysłu i wymaga wprowadzania zmian lub ograniczeń scenariusza. Tym razem nie było inaczej. Realizacja nawet najlepszego scenariusza może zakończyć się niepowodzeniem, gdy brakuje budżetu. Rolą producenta jest przewidywanie takich sytuacji, oszacowanie sił i przekonanie pomysłodawców do najlepszej możliwej wersji realizacji danego pomysłu.
Z podobną sytuacją budżetową mierzyłem się przy produkcji klipu do Nostalgii. Mimo małego budżetu, udało się zrealizować świetny teledysk, który wygenerował na YouTube ponad 31 mln wyświetleń.
Moim pomysłem, jak również samego Białasa, na ten krótki metraż było nagranie na tradycyjnej taśmie filmowej — w kontrze do realizacji cyfrowych, które dominują w polskich teledyskach hip-hopowych. Kamera analogowa, w porównaniu do cyfrowej, ma zupełnie inną rozpiętość tonalną i daje niesamowity klimat oraz filmowy look, nawiązujący do lat 80. i 90.
Choć samo nagranie i postprodukcja materiału z taśmy tradycyjnej są dużo droższe niż z kamery cyfrowej, dzięki przesunięciom budżetowym a także dobrze przygotowanemu harmonogramowi udało mi się przekonać ekipę do realizacji materiału w tej formie. Finalnie wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z tej decyzji, a ja zyskałem zupełnie nowe i bezcenne doświadczenie producenckie. W przeciwieństwie do nagrań cyfrowych, praca z analogiem wymusza jeszcze bardziej precyzyjne podejście do ujęć już na etapie przygotowywania planu i harmonogramu zdjęć. Harmonogram działania był napięty i ściśle związany z datą 31 stycznia, na którą zaplanowano premierę podczas festiwalu SBM. Mimo braku doświadczenia z produkcją na taśmie i bardzo złożonego w takim przypadku etapu postprodukcji, film udało się zrealizować w niespełna pół miesiąca.
A jak wyglądała realizacja paru najważniejszych scen? Sami zobaczcie:
BÓJKA W BRAMIE
Lokacja: brama na warszawskiej Pradze Północ
Nagrana na taśmę 16 mm przy użyciu steadicamu oraz hand helda.
Wyzwanie: trudne ujęcia technicznie, gdyż Białas, wraz z dublerem i kaskaderami, odgrywał scenę, w której bił samego siebie. Potrzebowaliśmy specjalnej choreografii, kaskaderów oraz efektów specjalnych.
SWEET HOME
Lokacja: opuszczona fabryka papieru
Nagrana na taśmę 16 mm przy użyciu steadicamu oraz hand helda.
Wyzwanie: Do tej sceny musieliśmy zbudować ścianę imitującą dom z oknami. Do tematu podeszliśmy kreatywnie używając rusztowania, które okleiliśmy papierem i podświetliliśmy od tyłu.
POGRZEB
Lokacja: puste pole na warszawskim Wawrze
Nagrana na taśmę 16 mm przy użyciu kran filmowowego.
Wyzwanie: najbardziej skomplikowana technicznie scena całego filmu. Wymagała znalezienia miejsca na mapie Warszawy, gdzie na horyzoncie będą widoczne jedynie drzewa. Dojazd do lokacji był utrudniony i ograniczony do trzech samochodów. Dodatkowo, na miejscu musieliśmy rozłożyć szyby poziomujące, po których jeździł 8-metrowy kran filmowy. W tej scenie oprócz Białasa wzięło udział 7 raperów — wszyscy, którzy udzielili się na płycie — Lanek, White 2115, Bedoes, Mata, Beteo, Deemz, Szpaku.
SCENA SAMOCHODOWA
Lokacja: tunel przy moście Śląsko-Dąbrowskim oraz Targówek.
Wyzwanie: techniczne przygotowanie sceny — dużo czasu zajęło zamontowanie na samochodzie kamery oraz całego gripu, który pozwolił w bezpieczny sposób umiejscowić kamerę na samochodzie w ruchu. Dobór auta do sceny istotny jest zarówno od strony wizualnej, jak i technicznej. Sprawdziło się tu moje wcześniejsze doświadczenie z planów zdjęciowych z autami, które zdobyłem m.in. przy produkcji klipu do kawałka Nostalgia czy Na tylnych siedzeniach Planbe.
Realizacja filmu krótkometrażowego w zaledwie trzy tygodnie była jednym z największych wyzwań, przed jakimi stałem jako producent. Mimo to ja sam, a przede wszystkim wytwórnia i Białas, jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu. Premiera i świetne przyjęcie materiału przez siedmiotysięczną publikę na warszawskim Torwarze potwierdziły nasze zadowolenie z pracy oraz dały mega satysfakcję. Zobaczcie, jak to wszystko nam wyszło: