Wczorajsza informacja o śmierci rapera wstrząsnęła hip-hopowym światem i obiła się szerokim echem w internecie. Koledzy z branży opłakują stratę młodego talentu.
Na oficjalne potwierdzenie przyczyny śmierci Juice’a będziemy musieli poczekać do sekcji zwłok. Jak na razie wiadomo tylko tyle, że przyczyną zgonu miał być atak padaczki. Według osób, które z nim podróżowały, zaraz po lądowaniu na lotnisku w Chicago raper miał krwawić z jamy ustnej, został szybko przewieziony do szpitala, gdzie jeszcze był przytomny, jednak niedługo po tym zmarł. Sześć dni temu WRLD skończył 21 lat, zmagał się z uzależnieniem od kodeiny, jednak parę miesięcy temu wyznał, że z tym skończył - ze względu na swoją dziewczynę, Ally Lotti.
Po informacji o wczorajszym zdarzeniu w sieci natychmiast pojawiło się mnóstwo wpisów żegnających i niedowierzających w śmierć Juice’a WRLD. W oficjalnej notce jego wytwórnia, Interscope Geffen A&M Records, wspomina go w takich słowach: Juice made a profound impact on the world in such a short period of time. He was a gentle soul, whose creativity knew no bounds, an exceptional human being and artist who loved and cared for his fans above everything else. To lose someone so kind and so close to our hearts is devastating. Our thoughts are with Juice’s family and friends, everyone at his label Grade A, and his millions of fans around the world.
Pojawiło się też wiele wpisów raperów. Ski Mask The Slump God, który planował współpracę z Jaradem od ponad roku i utrzymywał z nim bliski kontakt, opublikował na swoim koncie na Twitterze serię wpisów, zamieścił też na Instagramie wspólne zdjęcie. Wielu nie kryło swojego zaskoczenia i złości, w tym Rich The Kid, Drake, Lil Nas X, Meek Mill czy Snoop Dogg. A to tylko niektóre z tweetów i postów wspominających młodego rapera:
