Snoop Dogg apeluje: zabierzcie Kanye'emu telefon!

Zobacz również:Steez wraca z Audiencją do newonce.radio! My wybieramy nasze ulubione sample w trackach PRO8L3Mu
snoop.jpg

Yeezy’ego umysł się iskrzy, telefon krzyczy i piszczy - ta parafraza wersu Taco Hemingwaya bodajże najlepiej obrazuje najnowszy twitterowy rant Westa. Pierwszy pies amerykańskiej sceny ma już tego dość.

Kto nie ma zajawki na psychoanalizę, ten pewnie już dawno zablokował konto Kanye'ego na twitterze. No bo powiedzmy sobie szczerze - kiedy Ye odstawia leki (co oznajmił w jednym z niedawnych postów) puszczają mu wszelkie hamulce i zamiast pisać coś, co wcześniej przemyślał, wylewa z siebie strumienie świadomości za pomocą klawiatury i serwisu społecznościowego z charakterystycznym, błękitnym logo. Jest najprawdziwszym niebieskim ptakiem twittera, a że Snoop jest psem, to go podobny szczebiot wk**wia.

Podczas swojej niedawnej przejażdżki furą Snoopieszcze kieruje, jara i kręci (film, nie kolejnego spliffa) na raz, a w przerwie od słuchania From Time Drake’a wystosowuje do Westa poważną przemowę w której stwierdza, że ma już dość tego pie**enia. Mówi, że dopiero teraz skumał, dlaczego Yeezy buja się z Trumpem, apeluje do ludzi, by odebrali Kanye telefon i sugeruje, żeby Ye wreszcie wylał swoje żale do Drake’a (i innych) nie w rzeczywistości wirtualnej, a w prawdziwym świecie. Najlepiej w jakimś talk show w rodzaju Jerry’ego Springera. I to w całym tym zamieszaniu wydaje nam się najbardziej znaczące - nie dość, że Snoop dołącza do całej tej pyskówki również na preferowanym przez siebie medium społecznościowym, czyli Instagramie, to jeszcze namawia chłopa, żeby swoje problemy rozwiązywał w telewizji. A może by tak, kurde, ktoś wreszcie nagrał jakiś numer!?! Przecież Pusha nie ma czasu, żeby dissować wszystkich w biznesie.

tenor.gif

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.
Podobał Ci się ten artykuł?

Kliknij, żeby widzieć więcej podobnych w swoim feedzie.