Sprzedaje konsole do gier i smartwatche, jeździ po Tydze, Kanye i Drake'u, a jego ostatni wywiad to złoto.
Nie można mu odmówić sporego wpływu na to, jak aktualnie wygląda scena hip-hopowa. Był jednym z pierwszych artystów, którzy wypłynęli wyłącznie dzięki dobrodziejstwom social mediów. I choć jego oddziaływanie na obecny kształt rapu można porównać do działalności Paris Hilton (która jest uważana za pierwszą influencerkę), to nadal jest naprawdę ważną postacią. Swego czasu jego muzyka bujała każdym klubem, a dzieciaki próbowały się do niego upodobnić. W zeszłym roku raper po okresie stagnacji uruchomił się już chyba na dobre. Od początku 2018 wydał dwa albumy, cztery mixtape'y i dwie EP-ki, a w planach ma kolaboracyjny projekt z Lil Yachtym i Lil B. Muzyka muzyką, ale to, co wyprawia Soulja poza tworzeniem hitów, jest co najmniej godne uwagi.
Artysta-biznesmen pojawił się w radiu Power 105.1 FM, gdzie udzielił wywiadu dziennikarzom z ekipy The Breakfast Club. Godzinna pogadanka jest naszpikowana smaczkami. Przykład? Przez kilka pierwszych minut Soulja żuje gumę, po czym wypluwa ją w chusteczkę i przekazuje prowadzącej audycję dziennikarce Angeli, która bez skrupułów przyjęła nietypowy podarek. Najważniejszymi wycinkami z rozmowy są natomiast wypowiedzi gościa o innych raperach. Po Instagramowej akcji #BigSouljaChallenge, polegającej na wymawianiu z przekąsem frazy Tyga?, do której dołączyli się m.in. Trippie Redd, czy Tory Lanez, kwestia pojazdu na Ice Cream Mana została odświeżona.
Najważniejszym punktem wywiadu był moment, w którym Soulja uruchomił się na wspomnienie o Drake'u. Dj Envy powiedział, że Meek Mill po części zawdzięcza swój sukces z 2018 roku dzięki pogodzeniu się ze swoim wieloletnim kanadyjskim rywalem i nagraniu z nim piosenki Going Bad. Soulja w tym momencie nie wytrzymał, wstał z miejsca, po czym zaczął krzyczeć ksywę Drake'a tak, jak robił to z Tygą we wspomnianym wcześniej wyzwaniu: Drake? The ni**a that got bodied by Pusha T? Zaraz później raper stwierdził, że Aubrey ukradł jego flow z numeru Whats Hannenin na swoim Miss Me oraz powiedział: Stop playing me like I ain't teach Drake everything he know.
Nie obyło się także bez przytyków do Kanye'ego Westa. Big Drako uczepił się kwestii wspierana Donalda Trumpa i porównywania się do Walta Disneya: You supporting Trump, bruh? What the fuck wrong with you? Soulja bardzo sprytnie wcisnął w swoją wypowiedź reklamę własnej konsoli do gier: Ni**a, you ain't none of that... I came out with a whole video game console, bruh. I'm the first rapper to do that in history, bruh. You ain't Walt Disney. You ain't none of that, bruh.
Wszyscy fani Soulja Boya doskonale wiedzieli, czego się spodziewać po jego niedawnych podbojach rynku elektronicznego. Zaczęło się od konsoli, na której wbudowano kilkaset gier. Później można było kupić smartwatcha SouljaWatch, reklamowanego zmyślnym sloganem You can text, call, camera, music. Ceny tych produktów były zupełnie niewygórowane - zaczynały się od zaledwie 20 dolarów. Inaczej miała się kwestia uczciwości biznesmena - jak informuje Eric Skelton, dziennikarz Complex, prawdopodobnie nikt nie dostał jeszcze swojego zamówienia ze sklepu souljawatch.com, a jeśli chodzi o reklamacje, to należy wysyłać swoje zażalenia na adres souljaboymp3@gmail.com. Strona niestety już nie działa, ale raper na Twitterze nie zwalnia z produkcją kolejnych gadżetów: hoverboard SouljaBoard, SouljaGame G2000 LED Lighting Gaming Headphone Headset with Mic, SouljaBot, SouljaWatch XL, czy chociażby SouljaGame Virtual Reality Wireless Game Portable Joystick (pisownia oryginalna). Cały wywiad obejrzycie poniżej:
W ramach ciekawostki - po wpisaniu w Google frazy SouljaWatch Headquaters naszym oczom ukazał się niespodziewany adres - siedziba ma się znajdować przy ulicy Robotniczej 59 w Lubaniu. Cóż, przynajmniej nie wynajmuje lokali w ambasadzie Korei Północnej.
