Sprawdzamy, kto jest w stanie rozkręcić w Polsce emo rap

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
maxresdefault-5.jpg

Jakiś czas temu pisaliśmy o emo raperach, których warto znać - chociaż wtedy użyliśmy tego terminu dość swobodnie. Od tamtego momentu minęło już trochę, a emo rap powoli wyrasta na najbardziej wpływowy trend we współczesnym hip-hopie.

Dla tej popularności nie bez znaczenia jest fakt, że dwóch największych artystów związanych z tym nurtem - XXXTentacion i Lil Peep - tragicznie odeszło z tego świata. Właśnie ukazał się całkiem solidny album Juice WRLD Death Race For Love, który może jeszcze bardziej wpłynąć na mocną pozycję emo rapu. A jednak w Polsce próżno szukać wielkiego emo zrywu - postanowiliśmy trochę pospekulować dlaczego, ale i spojrzeć na kilka postaci, które mają szansę taki zryw poprowadzić. Samo pojęcie emo rapu jest dość szerokie i można pod nim schować zarówno autotune’owe rapsy na bicie z gitarką, jak i surowe, a nawet naiwne emocjonalne wyznania.

1
Mucho macho

Polski mężczyzna nie lubi być wrażliwy, uczucia rezerwuje co najwyżej dla spraw najwyższej rangi, jak np. dla powstań krajowych, kultu żołnierzy wyklętych ewentualnie piłki nożnej. To oczywiście żart, ale jest w nim trochę prawdy - skupianie się na własnych uczuciach jest prezentowane jako mazgajstwo i słabość, względnie traktowane pogardą zawartą w homofobicznej odzywce na p. Ale kto wie, czy wielka popularność Taco Hemingway’a nie zmiękcza tych zatwardziałych serc. W końcu to on jako jeden z pierwszych bronił honoru wrażliwców i rozszerzył zakres tematów w polskim rapie. Emo rap może być dobrą odpowiedzią na toksyczne prężenie muskułów przez groteskowych facetów.

2
Patos locos

Są w Polsce raperzy-wrażliwcy, ale często chowają się za sentymentalnym pianinkiem i opartym na prawilnych breakach bitem, względnie udają, że uprawiają poezję najwyższej rangi mickiewiczowskiej (pozdrawiam Bisza, do którego czuję sympatię, ale trochę się w to wpisuje). A patrząc na popularność tej muzyki za Oceanem, widać, że sprawdza się bezpośredniość, nowoczesność i mniej poetyckie, a bardziej surowe strzały. Nawet za cenę odrobinę żenujących tekstów. Zatem - mniej Chopina, więcej Carnage’a i będzie dobrze.

3
Czy to hip-hopy, czy to już rapy

Polski rap nie do końca szanuje porady Lil Grzesiaka i trochę boi się wychodzić poza strefę komfortu. W internecie łatwo trafić na szwadrony pilnujące czystości rapu i myślę, że straciliśmy sporo kreatywnych kawałków, których publikację wstrzymało pytanie: czy to jeszcze rap? Stąd odważnych fuzji u nas mniej, za to sporo niepotrzebnych featuringów, które czasem brzmią, jakby ktoś próbował genetycznie połączyć żabę z psem. Przez odważną fuzję rozumiemy bardziej Californię White’a 2115 - numer z refrenem godnym najlepszych reprezentantów pop punku - niż Bedoesa z Golcami.

4
Chłopaki na gitarowych bitach

W wytwórni Deysa, czyli Hashashins, znajdziemy trochę emo wątków. Ksiaze to najlepszy przykład (i najciekawszy muzycznie), Zero też czasem ociera się o emo. Ale najbardziej pod tym względem bryluje sam szef, nawijając pod gitarowe podkłady, na których równie dobrze mógłby odnaleźć się Lil Peep. Śmiem zresztą twierdzić, że nawija lepiej od niego. I mimo, że czasem zdarza mu się podpaść chopinowskim pianinkiem (Nie chcę być starszy), to jednak ma wyrazisty styl i ciekawy dobór bitów.

5
Pomiędzy nostalgią a weltschmerzem

mlodyskiny wyskoczył przed szereg dzięki dvd, hitowi nagranemu z schafterem. W jego twórczości nietrudno trafić na kawałki mocno lilpeepowe - jak np. xoxo - ale potrafić również operować nostalgią, jak w gumy kulki. mlodyskiny nie boi się eksperymentować i odjechać w dość depresyjne i interesujące muzycznie rejony, co najlepiej słychać w mowilem ci ze milosc boli i to kurwa bardzo ale wierze ze sobie poradzimy. mlodyskiny i Deys są najbliżej niemal kanonicznej formy emo rapu - będziemy śledzić z zainteresowaniem, jak dalej się będą rozwijać i czy ta forma ekspresji przyjmie się mocniej na polskim gruncie.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.