To będą koncerty najwyższych lotów! Płomień 81 pierwszym headlinerem Clouds Fest

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
Clouds Fest

Wraz ze stopniowym odmrażaniem rzeczywistości u schyłku kolejnej fali pandemii następuje masowy powrót imprez muzycznych. I chociaż coraz trudniej się w tym wszystkim połapać, akurat Clouds Fest sponsored by Glo nie powinien nikomu umknąć. Bo to - dosłownie - wyższy level. Przekonać się będzie można o tym 19 czerwca w Warszawie na inauguracji cyklu, którą uświetnią Pezet i Onar.

Można by napisać czego to ludzie nie wymyślą, ale historia zna przecież nawet bardziej wymyślne przypadki. Przykładowo - taka Katie Melua zagrała koncert pod platformą wiertniczą Statoil Troll na głębokości trzystu metrów. Ale gig w przestworzach z balonu? To musi robić wrażenie. A właśnie w takiej formie 19 czerwca publiczności zaprezentuje się Płomień 81 na otwarcie Clouds Fest. Miejsce akcji? Bulwary nad Wisłą. No i najważniejsze, że to wszystko za free. Szczegóły złapiecie na facebookowym wydarzeniu - na pewno będzie ogień. Powiedzcie na osiedlu.

Swoją drogą - to się nazywa timing. Płomień powrócił w ubiegłym roku z albumem SZKOŁA 81, kilka tygodni temu ukazała się z kolei winylowa reedycja legendarnego debiutu chłopaków Na zawsze będzie płonął..., więc to idealny moment, żeby złapać ich na żywo.

Na Bulwarach jednak historia Clouds Fest sponsored by Glo się nie zakończy. Wręcz przeciwnie. Impreza zagości jeszcze w Trójmieście, Krakowie i Wrocławiu - zawsze z innym headlinerem. Szczegóły wkrótce, ale nikt tutaj nie zrobi nikogo w balona...

Płomień 81.jpg
fot. Michał Zachwieja

Tekst sponsorowany

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.