Minął ponad rok po finale serialu z Zendayą w roli głównej. Teraz aktorka zdradziła szczegóły kontynuacji serii HBO. Okazuje się, że plany mocno pokrzyżowała pandemia.
Serialowa Rue pojawiła się w środę w programie Jimmy’ego Kimmela. Oprócz informacji na temat produkcji nagranej podczas kwarantanny wraz z Johnem Davidem Washingtonem, wspomniała też o przyszłości Euforii. Zendaya powiedziała, że zanim poznamy kolejne odcinki serialu, pojawi się specjalny odcinek łączący dwie części.
Aktorka opowiedziała o tym, jak przebiegały przygotowania do drugiego sezonu, kiedy wybuchła pandemia i prace musiały zostać wstrzymane. Czytaliśmy scenariusz, dobieraliśmy garderobę i wiele innych rzeczy, a potem oczywiście wszystko się wydarzyło i musieliśmy zamknąć się dosłownie dwa dni przed rozpoczęciem pierwszego dnia zdjęciowego. To był problem, ale próbujemy wymyślić, jak ostatecznie stworzyć drugi sezon i wyciągnąć z niego wszystko, co chcemy, jednocześnie będąc bezpiecznym - powiedziała w niedawnym wywiadzie.
Następnie dodała, że twórcy planują stworzyć bonusowy bridge episode. Materiał miałby powstać z udziałem ograniczonej liczby aktorów i być pomostem pomiędzy dwoma sezonami.
Całą rozmowę znajdziecie poniżej, a my liczymy, że kolejna odsłona Euforii będzie miała do zaoferowania więcej niż debiutancka, która mimo wszystko nie do końca nam siadła.