Zestawienie Związku Producentów Audio-Video nie jest szczególnie zaskakujące, ale mimo wszystko warte odnotowania.
Wiecie to wy, wiemy to i my – rap jest najpopularniejszym gatunkiem muzycznym w Polsce, także pod względem sprzedażowym. Nie da się kłócić z tą tezą, gdy choćby pobieżnie rzuci się okiem na opublikowaną 27 stycznia listę krążków, które znalazły najwięcej nabywców w poprzednim roku.
Pierwsze dwa miejsca na podium nie przypadły jednak rapsom. Na szczycie - drugi rok z rzędu - znajduje się bowiem Małomiasteczkowy Dawida Podsiadły. Niżej uplasował się składak z muzyką do Narodzin gwiazdy z hitowym Shallow na czele.
Dalej robi się już bardzo znajomo. Czołowa trójka została uzupełniona albumem Wojtek Sokół. Tuż za podium mamy za to ostatnie wydawnictwo KęKę.
W dyszce nie zabrakło też miejsca dla Instrukcji obsługi świrów Ostrego (6. lokata), Widma PRO8L3M-u (9.), a także Taco Hemingwaya i jego materiału Pocztówka z WWA, lato '19 (10.). O Afirmacji Kamerzysty z pozycji nr 7. przez grzeczność nie wspominamy.
Kto tam jest dalej? Pezet (Muzyka współczesna, 12.), Kali i Magiera (Chudy chłopak, 13.), Paluch (Czerwony dywan, 14.), BORCREW (15.), Bedoes i Lanek (Opowieści z doliny smoków, 18.) oraz Eros, który okupuje 21. lokatę. Całość znajdziecie za to tutaj. Miłej lektury!