To dobra wiadomość dla fanów współczesnego popu, r'n'b i pościelówy ze smakiem. Jedna z bardziej spektakularnych karier ostatnich lat stała się właśnie udziałem gwiazdy FEST Festivalu.
Czy to ostatni headliner śląskiej imprezy? Był już James Bay, był Mark Ronson, a teraz mamy autora American Teen - Khalida.
Siedząc w licealnej ławce Khalid rzadko kiedy słuchał nauczycieli. Zamiast tego wolał wyobrażać sobie miejsca, w których chciałby się znaleźć – zamiast szkoły, rzecz jasna. W 2014 roku opublikował tweeta, w którym napisał: I want to go to the Grammys one day. Kilka lat później marzenia szesnastolatka się spełniły – do tej pory zgarnął aż pięć nominacji, jednak nie wygrał w żadnej z kategorii – tak pisaliśmy o Khalidzie jakiś czas temu. Ciekawa historia, dobry głos, kilka mocnych hitów na koncie – nic dziwnego, że FEST sięgnął po takiego headlinera; Khalid jest idealnie w tempo.
Fest Festival w tym roku odbędzie się od 13 do 15 sierpnia w chorzowskim Parku Śląskim. Khalid dołączył do m.in. Marka Ronsona, Jamesa Baya, Taco Hemingwaya, Maty, Denzela Curry, Sigrid, Purple Disco Machine i Nothing But Thieves. Ceny biletów zaczynają się od 229 zł, za karnet zapłacicie 399 zł.