Po czterech latach od Hello Baby Mes powraca z nową, miksowaną przez Szoguna płytą. Wypada dodać, że po czterech niełatwych dla niego latach.
Otwarcie mówił o rozpadzie związku, depresji, korzystania z pomocy psychologicznej. I najwidoczniej nie będzie uciekał od tego na swoim nowym albumie. W wywiadzie z Numerem Razem Ten Typ Mes uchylił rąbka tajemnicy a propos swoich tegorocznych ruchów na scenie.
Ja mam takie tarcie na farmazony, że ta płyta będzie dużo bardziej bojowa niż poprzednia – opowiadał Mes w studiu Czwórki. Zresztą już podczas rozmowy leciały wstawki o zaufaniu komuś, kto wspiął się na jego cherlawych plecach (to w kontekście Alkopoligamii) czy partnerce, która wystawiła go za drzwi. A na płycie ma być mocno – po nazwiskach i bez gryzienia się w język.
Co jeszcze? Album powstał przy współpracy z Szogunem. Wiadomo, że ukaże się w tym roku, nie znamy jednak dokładnej daty; nie wiadomo też, który label go wyda.
Trudno uwierzyć, że w tym roku mija 20 lat od solowego debiutu Mesa, Alkopoligamii: Zapisków typa (29 października 2005 roku, zresztą pisaliśmy o tym tu). Nowe wydawnictwo będzie jego dziewiątą solówką, a trzynastą płytą w ogóle (2 x 2cztery7, Flexxip, Biały Tunel). Od czterech lat milczał, chociaż do sieci trafiały pojedyncze numery – jak Wsiadaj, Ten Typ'22 czy nagrana z Patrycją Kazadi Ona. No – czekamy.