Nikt nie wydał w ostatniej dekadzie na transfery tyle co Manchester City, ale nie można powiedzieć, że te pieniądze zostały przepuszczone, skoro zagwarantowały absolutną dominację w Premier League. Dla porównania: wydatki Liverpoolu też przekroczyły miliard, ale w tym samym czasie The Reds sprzedali graczy za ponad 700 milionów euro, więc starali się bilansować koszty. W tym zestawieniu sprawdzimy, kto najwięcej wydawał, a przy tym niekoniecznie zarabiał. I kogo można nazwać najgorzej zarządzanym klubem spośród tych najbogatszych oraz inwestujących największe środki.
Aż dziesięć klubów w ostatnich dziesięciu latach zainwestowały ponad miliard euro w transfery, przy czym taki Juventus czy Chelsea również zainkasowały w tym czasie miliard na sprzedaży graczy. Gigantyczne wydatki nie są problemem, kiedy wpływy również wyglądają sensownie albo przynajmniej przekładają się na sukces sportowy. Bardziej chcieliśmy sprawdzić, kto rozrzuca pieniądze na lewo i prawo bez pomysłu albo totalnie przestrzelił z inwestycjami. Bo nie brakuje drużyn, które najbardziej rozpychają się na rynku transferowym, a przy tym ich gabloty święcą pustkami. Nie każdy jest jak Benfika czy Porto beneficjentem rynku. Oto kluby o najgorszym saldzie transferowym od sezonu 2013/14 aż do dzisiaj.