Po sukcesie Fallout trzeba kuć żelazo, póki gorące. Dlatego ruch z Tomb Raiderem zaskakuje, ale nie dziwi.
Drugi najlepszy debiut w historii platformy, zapowiedziana kontynuacja, dobre recenzje – Fallout okazał się tym koniem pociągowym, którego potrzebowali włodarze Prime Video. Jedna z najważniejszych gier lat 90. miała potencjał, żeby przełożyć ją na mały ekran. A skoro udało się z Falloutem – czas na kolejny wielki tytuł tamtej ery.
Z Fleabag do świata Lary Croft
Prime Video zamawia aktorski serial Tomb Raider. Jego scenarzystką i producentką wykonawczą ma być Phoebe Waller-Bridge, aktorka i scenarzystka znana przede wszystkim ze świetnego Fleabag, ale i Nie czas umierać (współautorka scenariusza) oraz Indiany Jonesa i Artefaktu Przeznaczenia (aktorka). Nie wiemy jeszcze, kto wcieli się w rolę Lary Croft. Gdybym mogła powiedzieć mojej wewnętrznej nastolatce, że to się dzieje, chyba eksplodowałaby z radości – tak wg Flimwebu skomentowała sprawę Waller-Bridge.
Do tej pory Lara Croft pojawiała się na kinowym ekranie trzykrotnie. W filmach Lara Croft: Tomb Raider (2001) i Tomb Raider: Kolebka życia (2003) grała ją Angelina Jolie, a w reboocie serii, Tomb Raiderze (2018) – Alicia Vikander. Był też dziesięcioodcinkowy animowany serial Revisioned: Tomb Raider z roku 2007. Ale telewizyjnego live action z Larą jeszcze nie oglądaliśmy – czas to zmienić. On też się pewnie ucieszy.
Gra Tomb Raider, opowiadająca o przygodach fikcyjnej brytyjskiej archeolożki Lary Croft po raz pierwszy pojawiła się na rynku w roku 1996. Łączna sprzedaż wszystkich odsłon gry oscyluje wokół 100 milionów egzemplarzy – do tej pory powstało 21 różnych gier z całego uniwersum. Ciekawostka – jakby trzymać się faktów, to Lara jako postać skończyłaby w minione Walentynki 56 lat; według pierwszych części gry urodziła się 14 lutego 1968 roku.
Zobacz także:
10 kultowych gier z lat 90., za którymi bardzo tęsknimy
Ekranizacje kultowych gier z dzieciństwa (i nie tylko), na które wyjątkowo czekamy
Komentarze 0