To już pewne: dostaniemy drugi sezon serialu „Fallout”!

Zobacz również:Powstaje pierwszy dokument o Robercie Lewandowskim. Produkcję udostępni Amazon Prime Video
Fallout.jpg
fot. archiwum dystrybutora

Serial oparty na serii gier okazał się sporym sukcesem. Nic dziwnego, że studio Amazon potwierdziło – powstanie drugi sezon!

Kosztował zawrotne 153 miliony dolarów, ale Prime Video zdecydowało się kontynuować projekt, skoro pobił rekord Pierścieni Władzy – żaden inny serial z tego studia nie miał w pierwszym tygodniu lepszej oglądalności. Do tego 94% pozytywnych ocen na rottentomatoes. Produkcja na podstawie gier studia Bethesda jest chwalona za bardzo rzetelne odwzorowanie scenografii i klimatu z gry. W Falloucie pojawia się jasno wyrażona krytyka wobec Stanów Zjednoczonych jako globalnego policjanta i supermocarstwa zarządzanego zgodnie z retoryką czysto korporacyjną. Kluczowym kierunkiem, w jakim zmierza świat, okazuje się myślenie biznesowe – wszak wysadzanie świata w powietrze może stać się przedsięwzięciem szczególnie intratnym – pisze Mateusz Demski w naszej recenzji serialu.

Będzie drogo, ale kasa już jest

153 miliony dolarów to w świecie seriali ogromna kwota. Blisko 20 milionów dolarów za jeden odcinek stawia Fallout w czołówce najdroższych tego typu realizacji na świecie, zaraz obok marvelowskiego WandaVision (25 milionów za odcinek) i Rodu Smoka ze świata Gry o Tron (20 milionów za odcinek). Najdroższym serialem na świecie dalej pozostaje inna produkcja Amazona, czyli Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy (58 milionów dolarów za jeden odcinek).

Fallout nie przejadł tych pieniędzy. Niesamowite efekty specjalne, zdjęcia i scenografia kosztowały majątek, ale drugi sezon niespodziewanie znalazł już sponsora. Jest nim stan Kalifornia, który prowadzi program dofinansowania dla produkcji kręconych na jego terenie. Z tego tytułu drugi sezon Fallout otrzyma około 25 milionów dolarów. Przypomnijmy, że pierwszy sezon realizowano w Nowym Jorku i na terenie pustynnego Utah.

Co szykuje drugi sezon?

Legendarne New Vegas? Może Wspólnota i powojenny Boston z czwartej części gry? Trwają spekulacje, gdzie tym razem zabiorą nas twórcy serialu, którzy przecież tak dobrze odwzorowali świat Fallouta po postapokalipsie. Co-runnerka Geneva Robertson-Dworet powiedziała: Nie chcieliśmy, żeby serial wyglądał jak napisany przez ludzi, którzy spędzili 10 sekund czytając stronę Fallouta na wikipedii i nie zawracali sobie głowy wchodzeniem głębiej. Czyli twórcom zależy na dokładnym oddaniu klimatu i historii. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się zdjęcia do drugiego sezonu, ale z pewnością możemy spodziewać się dalszego szukania smaczków i easter-eggów w każdym kolejnym odcinku. To po prostu esencja Fallout.

Zobacz także:

Ekranizacje kultowych gier z dzieciństwa (i nie tylko), na które wyjątkowo czekamy

Nie jesteśmy prepersami, ale szykujemy się na „Czas Apokalipsy”!

„Zostaw świat za sobą”, czyli apokalipsa w każdym domu

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Komentarze 0