To będzie kolejna duża rzecz. Już niebawem na Netfliksie pojawią się kolejne odcinki popularnej serii, a my będziemy trząść portkami przed technologią.
Gwałtowny rozwój technologii, robotyzacja, automatyzacja, sztuczna inteligencja, dysfunkcje społeczne, patologie - ten zestaw to nie słowa-klucze do kolejnego krążka Pro8l3mu. W tych tematach przyjdzie nam się poruszać już niedługo dzięki kolejnemu sezonowi Black Mirror.
Na YouTube właśnie pojawił się oficjalny zwiastun piątego już sezonu obsypanego nagrodami futurystycznego serialu. Mimo gorzkich refleksji, które niemal zawsze towarzyszą seansom odcinków Black Mirror, świat pokochał te produkcje. Zapiszcie sobie datę - piątego czerwca masowo usiądziemy przed telewizorami, by zagłębić się w kolejne, przypominające mroczne przepowiednie, odcinki Czarnego Lustra. Czy twórcy Netfliksowego hitu po raz kolejny przepowiedzą naszą przyszłość?
Tego nie możemy potwierdzić na pewno, ale ze zwiastuna możemy już wyciągnąć kilka informacji i smaczków. Wygląda na to, że piąty sezon będzie zaledwie trzyodcinkowy, a historie na potrzeby serialu stworzyli Charlie Booker i Annabel Jones. Poznaliśmy także aktorów, na tle których wybija się… Miley Cyrus. Piosenkarka wcieli się w rolę artystki z tysiącami fanów, która najprawdopodobniej będzie miała problemy z popularnością. Oprócz niej na ekranie pojawią się także: Anthony Mackie (zadebiutował w 8. Mili z Eminemem), Yahya Abdul-Mateen II, Topher Grace, Damson Idris, Andrew Scott, Nicole Beharie, Pom Klementieff, Angourie Rice, Madison Davenport i Ludi Lin.
Od premiery ostatniej premiery produkcji spod bandery Black Mirror nie minęło nawet pół roku. Bandersnatch spotkało się z mieszanymi opiniami, ale liczymy, że piąty sezon Czarnego Lustra będzie równie dobry, co poprzednie. Wygląda na to, że Netflix szykuje poważną wakacyjną ofensywę, bo co miesiąc będą się ukazywały naprawdę mocne tytuły. W czerwcu Black Mirror, lipiec będzie należał do Mindhuntera, a w sierpniu na ekrany powrócą bohaterowie Stranger Things. Bez względu na pogodę, to będzie upalne lato, bo już cieknie nam ślinka pot po skroniach.