Metro Boomin spełnia marzenie z dzieciństwa i rusza z własną serią komiksów.
Utalentowany artysta o nadludzkich mocach walczący ze złoczyńcą, który zagraża światowej sztuce – o tym opowie komiks stworzony przez Metro Boomina. Pierwsza część The Metroverse trafi do czytelników już 14 czerwca.
W The Rise – bo taki tytuł nosi wprowadzenie do świata Metro – nikczemny potentat medialny The Suit próbuje zmonopolizować sztukę, czego ofiarą pada sam Metro, w komiksie przedstawiony jako artysta z nadludzką siłą i szybkością. Kiedy bohater dowiaduje się o planie pozbawienia twórców samodzielności, podejmuje walkę ze złoczyńcą w obronie wolności artystycznej.
Ilustracjami do komiksu zajął się Vasilis Lolos, który w przeszłości współpracował między innymi z Marvelem.
Od zawsze w komiksach
Tematyka komiksowa – superbohaterowie, czarne charaktery i moce nie z tej Ziemi – często przewijały się w muzyce Metro. Wystarczy powiedzieć, że jego dotychczasowe dwa producenckie krążki nazywały się odpowiednio: Not All Heroes Wear Capes i Heroes & Villains. Promowały je z kolei single takie jak Superhero z Futurem i Chrisem Brownem czy Creepin’ z The Weekendem i 21 Savage. Kolejny album ma dopiąć tę komiksową trylogię, jednak na razie nie wiemy o nim za dużo…
Na tym romans Metro ze światem superbohaterów się nie kończy. Producent pracował również nad ścieżką dźwiękową do zeszłorocznego Spider-Man: Poprzez multiwersum. Producent pojawił się nawet w jednej scenie filmu, słownie konfrontując się ze Spider-Manem.
Nie pierwszy, nie ostatni
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy artysta muzyczny próbuje swoich sił w tworzeniu komiksów. W 2009 roku Eminem nawiązał współpracę z Marvelem i XXL Magazine, tworząc opowieść o raperze, który u boku Punishera stawia czoło złoczyńcom. Z kolei w Polsce do świata komiksu wszedł Quebonafide.
Sprawdź także:
Chief Keef a sprawa polska. Opowiadają: Benito, Gicik, CRANK ALL
Dokument Lego o Pharrellu?! Mamy zwiastun, a w nim m.in. Kendricka i Jaya-Z
Neon to nowe A24? Mało która firma ma takiego nosa do współczesnego kina