keke

Odsłuch premierowych albumów w każdy piątek jest już tradycją. Co ciekawego ukazało się w tym tygodniu? Robimy szybki przelot przez najważniejsze nowości.

Już w najbliższy piątek światło dzienne ujrzy szósty album Kękę, zatytułowany Siara. Preorder został wyprzedany, wydawnictwo rozeszło się dotąd w nakładzie przekraczającym 23 tysiące egzemplarzy, a...

Tekst sponsorowany

Podwójna? Potrójna? Bo przecież wiadomo, że w jego przypadku na jednej platynie się nie skończy.

Polski raper stał się bardzo chodliwym towarem na rynku politycznym. KęKę postanowił powiedzieć, co o tym myśli.

Początek drugiej odsłony wyzwania Solara stanął pod znakiem opóźnień, ekscentrycznych wykonawców i niepurystycznych rozwiązań, co wzbudziło na tyle dużo kontrowersji, że SBM Label musiało wystosowa...

Radomianin raz po raz ucieka ze stereotypu mówiącego o raperach jako gościach, którzy widzą tylko czubek własnego nosa.

Wszyscy wiemy, w jak trudnej sytuacji znaleźli się nie tylko muzycy, więc ten gest powodowany wielkim sercem ma przeogromny wydźwięk.

Zestawienie Związku Producentów Audio-Video nie jest szczególnie zaskakujące, ale mimo wszystko warte odnotowania.

Dlaczego kiedyś marzył o tym, żeby zarabiać 1500 złotych miesięcznie? Czy wciąż sam pakuje płyty do wysyłki? Sprawdźcie podcast.

Radomianin przeżywa być może najlepszy według siebie okres w karierze raperskiej i życiu osobistym, więc nadszedł czas, by powiedzieć o nim kilka miłych słów.

Nie zawsze bywał dżentelmenem, ale wiedział swoje i leciał. W zależności od okresu: agresywnie, buntowniczo, refleksyjnie lub humorystycznie.

Grafiki przygotowano na podstawie 8400 tekstów autorstwa 100 polskich raperów. I już wiemy, że na przykład najpopularniejszy krajowy bluzg pojawił się w nich ponad 4 tysiące razy.

Nie zdajecie sobie nawet sprawy, jak często bujaliście się do ich bitów, a wasi ulubieni raperzy z utęsknieniem wypatrują wiadomości od tych koleżków.

Co nie znaczy, że hip-hop jest w odwrocie, bo pierwszą 20-tkę zestawienia zdominowali krajowi nawijacze. Ale król jest tylko jeden.