Ścisły mainstream i drugi obieg; czołówka OLiS-u i hidden treasures... Przyglądamy się hip-hopowym wydawnictwom z rodzimej sceny, które na początku roku zrobiły na nas największe wrażenie.
Zbierz przyjaciół, ogarnij studio i miłą atmosferę, nagraj album albo mixtape, zarób na tym hajs, powtórz tę czynność wiele razy.
Czy najbardziej hajpowany projekt ostatnich miesięcy spełnił wielkie oczekiwania?
Zwariowany misz-masz, który nie ma prawa się udać? Gruba przesada jak gwiazdorski skład Paris Saint Germain? Recenzujemy „club2020”.
Zapomnijcie o trapie. Po wykręconym rage’u, do mainstreamu wjeżdża jersey club. I to na pełnej.
Mielzky to zdrajca, bo ma wielkie jajca.
Jako jedyni byliśmy świadkami powstawania płyty club2020 z udziałem m.in. Taco Hemingwaya, Otsochodzi czy OKIEGO. Sprawdźcie nasz reportaż z Gdańska!
All stars game złapane w youtube'owym miniserialu. Będziecie kiedyś do tego wracać z dużym sentymentem.
Projekt jest w drodze! A już w czwartek pojawi się u nas ekskluzywny reportaż poświęcony kulisom powstawania albumu club2020.
