Kilka tygodni po premierze albumu „Chryping”, który Onar nagrał z Bilonem, rozmawiamy z tym pierwszym. O wyprawie w ponure rejony Europy; o tym, że ksywki nie są już gwarantem sprzedaży płyty.
Niedawno „Lavorama” wylądowała na streamingach, co stanowiło dobry pretekst, by luźno porozmawiać sobie z patr00. Nie oznacza to jednak, że gadaliśmy tylko o przeszłości.
Kuba Knap wrzucił ewidentnie najwyższy bieg. Koniec roku przyniósł jego solowe „Grawitango”, potem przyszedł czas na „LTD.” od WCK, a teraz znowu na autorskiego „Pierwszego Kura”.
Sportsmenka opowiada nam między innymi o swoich muzycznych i filmowych inspiracjach.
„Na pewno to bardziej pomaga niż szkodzi mojej karierze” – mówi nam Damian Kocur, autor filmu „Pod wulkanem”, który w przyszłym roku ma szanse zgarnąć Oscara.
„Łatka ulicy mi nie ciąży, bo wiem, skąd jestem i jak wyglądało moje życie na osiedlu” – mówi nam reprezentant zespołu Dixon37, który powrócił właśnie z albumem „To Historia Wielu”.
„Muzyka rozrywkowa” Pezeta była płytą spektakularną; była czymś świeżym. nikt wcześniej w Polsce tak nie rapował – wyznaje Louis Villain, który kilka dni temu wydał najnowszy album, „In blanco”.
„W moich głośnikach lecą różne muzyczki” – mówi nam Julia Szeremeta, srebrna medalistka w boksie z Paryża. No więc po takim wyznaniu wiadomo, że nie mogło zabraknąć pytań o muzykę.
„Można powiedzieć, że przez ostatnie dwa lata rap zszedł na dalszy plan” – mówi nam raper z Elbląga. Przy okazji zdradza, czy ma ambicję powrotu na szczyt sceny i jak się czuł, kiedy z niego spadał.
Pierwszy od dawna pisany wywiad w newonce, którego bohaterem jest polski raper.
Amba fatima o „głos robota” to dla nas codzienność, bo mamy nalot kustoszy „prawdziwego hip-hopu” niemal za każdym razem, gdy odnotowujemy ruchy kogoś, kto nie jest Kool Keithem.
„Muzyka rozrywkowa” Pezeta była płytą spektakularną; była czymś świeżym. nikt wcześniej w Polsce tak nie rapował – wyznaje Louis Villain, który kilka dni temu wydał najnowszy album, „In blanco”.
„Na pewno to bardziej pomaga niż szkodzi mojej karierze” – mówi nam Damian Kocur, autor filmu „Pod wulkanem”, który w przyszłym roku ma szanse zgarnąć Oscara.