Kto jest mistrzem gadki, a kto – jazzu, elektroniki i hałasu? Muzyczne podsumowania wkraczają w decydującą fazę.
Wśród powszechnych dramatów i napięć, muzyka pozostawała właściwie jedną z niewielu sfer wolnych od rozczarowań. Bo – także u nas, lokalnie – ostatnie miesiące w nagraniach stanowiły zjawiskowo intensywny czas. Nasze najbardziej zróżnicowane zestawienie ever wynika więc z potrzeby rzetelnego udokumentowania tego wszystkiego, co działo się dookoła. To nie jest hip-hop? Nie jest, a przynajmniej nie tylko.