Znowu to zrobił. I pewnie długo nie odda korony.
W sierpniu kontynuujemy temat wakacyjnej czilery. Było już sporo nawiązujących do niej tekstów problemowych, ale przewodnik? Chyba jeszcze nie. Czas to zmienić.
Futurystyczne projekty rodem z filmów sci-fi – to brzmi fajnie. Gorzej, jeśli najbliższą wizją jest ta z ostatniego „Mad Maksa”.
Lofi Girl bezustannie coś notuje, a dziesiątki tysięcy osób nadal jej towarzyszą.
Kruci gang, jesteście tu?
Pada deszcz? Ideolo. Zasłony zasłonięte? Much better. Pizza zamówiona? Uff. No to teraz dowiedźcie się, o co cho z „goblin mode”.
Długo wędkowanie miało twarz psychopatycznego Janusza z popularnej pasty Malcolma XD, ale revival trwa, a neowędkarstwo staje się faktem. Dlaczego? Tłumaczą ambasadorowie moczenia kija.
Kacperczyk? Szczyl? Undadasea? Oto rekomendacje ze strefy podwyższonych temperatur; scena rapowa i tereny przyległe.
Podobno jeśli wpisać w wyszukiwarce słowo Dubaj, to popularnymi wynikami są te dotyczące bezpieczeństwa. Z reguły jeśli chodzi o narkotyki i alkohol.
Kawałki, które nigdy nie powinny powstać.
Jeszcze dwa lata temu zadawaliśmy sobie pytanie o to, czy w ogóle instytucja festiwali przetrwa. Powiedzieć, że nastroje były w branży minorowe, to nic nie powiedzieć.
Tym razem w Poszukiwarce szał iście zwierzęcy, odwiedził nas Marcin Kamiński i jego rude stado coati. Ostronosy przyszły, namieszały, zjadły, pogwiazdorzyły i skradły serca wszystkich.
Jakie są symptomy, jak sobie radzić i czym jest JOMO – rozmowa z psycholożką.
Skoro etyka nie jest czymś uniwersalnym, a turystka wręcz odwrotnie, to jak to połączyć?
Wrzućcie na czil, bo właśnie o tym będziemy mówić i pisać aż do końca lipca.