Mateusz Demski

Serial – przestroga przed wciskaniem czerwonego guzika.

Al Pacino kończy niedługo 84 lata. Z tej okazji przypominamy przełomowe momenty w jego karierze.

Od ludzi ciekawsze są tu rzędy cyfr.

„Szogun” nowym hitem Disney+. Wyniki oglądalności serialu liczone są w milionach, palmę pierwszeństwa oddają „The Bear” i „The Kardashians”.

A co, jakby wymazać z pamięci kogoś, kogo się kiedyś kochało?

Czwarty sezon i już nie detektyw, a detektywka.

„Forst” na podstawie dwóch powieści Remigiusza Mroza to koń pociągowy Netfliksa w styczniu. Niestety – historia formatowana jest pod popularny szablon i wyciąga z gatunku to co najgorsze.

Trudno przecenić jego wpływ na popkulturę. Zwłaszcza... rap.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy chwiało się jednak w posadach jak nigdy wcześniej. Ale wciąż je kochamy. Choćby z tych dziesięciu powodów, które zebraliśmy.

Choć nie wypada powtarzać wyświechtanego sloganu – serialowo wspaniały był 2023 rok i wielu produkcji nie zapomnimy nigdy. Ten ranking świadczy o tym najlepiej.

Quentin Tarantino mawia, że zawsze marzył o takiej karierze... Kto nie marzył?! Dokument „Sly” to list miłosny do kina epoki VHS-ów i jego niekwestionowanego szefa – Sylvestra Stallone’a.

Na festiwalu w Wenecji obyło się bez niespodzianek. David Fincher dostarczył do konkursu kawał solidnego kina akcji z Michaelem Fassbenderem w roli głównej. Jego „Zabójca” właśnie trafia na Netflix.

Blisko czterogodzinna epopeja właśnie trafia do polskich kin. Nasz człowiek widział „Killers of The Flower Moon” już wcześniej w Cannes i wyrokował od razu: jest na co czekać.

Dear Mama, dokumentalny miniserial dostępny w Polsce na Disney+, to nie tyle pomnik wystawiony na cześć fenomenu Tupaca Shakura, co opowieść o relacji matka-syn, która stanowiła emocjonalny kręgosł...

Najgłośniej o „Zielonej granicy” mówią ci, którzy jeszcze jej nie widzieli? Możliwe. My już widzieliśmy.

„Aggro Dr1ft”, nowy film Harmony’ego Korine’a to jedna z premier wywołujących radykalnie spolaryzowane reakcje. Były owacje na stojąco, były ucieczki z sali, buczenie i nawoływanie do bojkotu.

Dla roli był w stanie spiłować zęby, położyć się do grobu i nauczyć się boksować na poziomie, który pozwalał mu przejść na zawodowstwo.

14 lipca mija 15 lat od premiery filmowej definicji 10/10.

Szkoda, że to już koniec.

Czy powyciągani z dalszego planu bohaterowie staną się odtrutką na marvelowską nudę?

Oceniamy pierwsze sześć odcinków serialu z Borysem Szycem na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka.

Kiedy inni nawijają o blantach i ruchaniu lasek, on rzuca wersami o tym, że ma małego penisa i że pierwszy klip zrobił za hajs z bar micwy.

Dokumentalistyka kryminalna nie jest wynalazkiem ostatniej dekady, ale nigdy nie cieszyła się taką popularnością, jak w erze streamingu. Przyglądamy się współczesnej odsłonie zjawiska.