Msza święta w Robloxie brzmi oryginalnie, ale warto nieco mocniej pochylić się nad tym medium. I okaże się, że nie jest już tak wesoło.
Co ciekawe – zaraz po premierze w 1987 roku, „Never Let Me Down Again” było dość powszechnie odczytywane jako utwór o... ćpaniu.
To dopiero pierwszy odcinek, ale zapowiada się rzecz dziejowa. Wygląda na to, że powstała godna adaptacja „The Last of Us”, tytułu przełomowego dla gier wideo pod wieloma względami.
Jak ostatni stali się pierwszymi.
Grecki bóg wojny czy uroczy kotek? Choose your fighter.
Zatrzęsienie świetnych zapowiedzi i imponujących trailerów.
Włącz grę, rozpocznij kampanię, zdobywaj ekwipunek i ulepszenia, pokonuj przeciwników, przejdź kilka etapów, zgiń. Powtórz. I jeszcze raz. I kolejny. I znowu.
Umarł król, niech żyje król.
Duża rzecz. A$AP Rocky, Playboi Carti, Diplo, Rosalia, Charli XCX, a obok nich nasi ludzie.
Ponad 20 lat po wybuchu szału na Pokémony grono fanatyków i fanatyczek tematu jest bardzo liczne. Także w Polsce.
Chcecie poczuć się staro? Mija 20 lat od premiery „GTA: Vice City”. Oczy całego świata są aktualnie zwrócone na szóstkę, ale my ciągle pamiętamy tamtą zajawkę!
Szkoda, że w pierwszej części gamingowej sagi nie było smoków, bo nie możemy się posłużyć oczywistym cytatem.
Tak, jest to po prostu Chris Pratt z wąsami.
Świat fantasy rządzi się wieloma swoimi prawami, a fandomy próbują rządzić światem fantasy. Gdzie kończy się bycie fanem, a zaczyna niezdrowy fanatyzm? O fenomenie „Władcy Pierścienia” i „Gry o tro...
Pozostaje wierzyć na słowo.
Może i zaczyna się trochę jak „True Detective”, ale potem wszystko wjeżdża na właściwe tory. Premiera serialu – rok 2023.
Nie ma sensu streszczać epopei związanej z „Cyberpunkiem 2077”. Niesmak pozostał, ale czy wraz z „Edgerunners” doskwiera choć trochę mniej?
Do czego będą wracać genzeci za 10-20 lat? Próbujemy odpowiedzieć na to pytanie.
Gry rodzaju roguelike i roguelite podbiły serca i umysły na całym świecie. Nie tylko w segmencie indie, w końcu doczekaliśmy się również wysokobudżetowej realizacji AAA w formie genialnego Returnala.
Web 3.0 już tu jest.
Kurz po wyczekiwanej premierze Cyberpunka 2077 dawno już opadł. Nie oznacza to jednak, że niedoskonała gra została pozostawiona na pastwę graczy. Deweloperzy CD Projekt Red w pocie czoła pracują na...
Wstawaj, samuraju! Jest nowy serial do obczajenia.
Sorry CJ, wracamy do słonecznego Vice City.