Lucien Favre ma coraz większy dylemat: Bułka znowu nie zawiódł, pokazując, że dużo bardziej zasługuje na pierwszy skład niż zapuszczony Kasper Schmeichel.
Największy przegrany tego sezonu Ligue 1 właśnie pakuje walizki w Nicei. Projekt grupy Ineos miał przywrócić Luciena Favre'a do życia, ale nikt nie zakładał, że bańka pryśnie już po dwóch miesiącach.
Mówi się o nich w Polsce, ale tak naprawdę są w każdej lidze. Piłkarze odpowiednio dobrzy, by grać w czołowych ligach świata, czasem nie są w stanie nawet zaliczyć debiutu w swoich reprezentacjach.
Alexis Sanchez i jego prezentacja w Marsylii pokazują, jak bardzo kluby muszą myśleć dwutorowo. Trzeba robić wszystko, żeby było głośno, bo to inaczej pozycjonuje klub w globalnej hierarchii.
Jakość nowego PSG najlepiej widać po zawodniku z numerem 17. Mistrz Francji gra w tempie Vitinhii, który zamiast opowiadać o aklimatyzacji, od razu postawił sobie za cel obsługę Neymara.
Julian Nagelsmann mówi, że Mathys Tel strzeli kiedyś w sezonie 40 goli, więc warto było wydać 30 mln euro. Nie będzie tego lata dziwniejszego transferu. 17-latek zagrał w Ligue 1 tylko 49 minut!
To nie jest Parc des Princes ze świecącym Mbappe, ale mimo to coraz więcej paryżan przenosi swoje uczucia na „L’Étoile Rouge”. Czerwona Gwiazda jest kultowa, jednak nawet tu zawitali inwestorzy z USA.
Luis Campos, nowy budowniczy PSG szybko wziął się za stawianie nowej konstrukcji. Słynie z tego, że pazernie chwyta okazje, dlatego jeszcze przed tournée w Japonii dogadał się z Hugo Ekitike.
Trzęsienie ziemi w Olympique Marsylia to klasyczny cykl drużyny, która w ciągu dziesięciu ostatnich lat wymieniła dziewięciu trenerów. Dobrze się stało, że do nowego otwarcia dojdzie właśnie teraz.
Paulo Fonseca cztery miesiące temu spał w bunkrze w Kijowie i z przerażeniem uciekał z Ukrainy, a teraz ma zamiar reaktywować Lille. Do ekipy byłego mistrza Francji przychodzi w idealnym momencie.
PSG podjęło decyzję: zespół jeszcze w tym tygodniu obejmie Christopher Galtier, a wśród transferów graczy coraz głośniej wymieniane są nazwiska Milana Skriniara, Seko Fofany i Vitinhii z Porto.
Paris Saint-Germain nie zacznie maleć po mundialu w Katarze. Pozostanie Kyliana Mbappe jasno wskazuje długi horyzont rozwoju, a za chwilę świat zobaczy też nową bazę treningową mistrza Francji.
Aurélien Tchouaméni kosztował 80 milionów euro i ma dopełnić przebudowę środka pola, zabezpieczając go na lata z Fede Valverde oraz Eduardo Camavingą. Ta trójka ma przejąć pałeczkę po trio CKM.
Teji Savanier momentami jest jak słynny Magico Gonzalez, co utonął w tawernach Kadyksu i nigdy nie został większym niż mógł. Mówi o sobie: jestem Cyganem, a miejsce Cygana jest przy rodzinie.
Erozja trwa od dawna, a zadyma na stadionie tylko to potwierdza. Ranni, zniszczone samochody i straty rzędu pół miliona euro stawiają 10-krotnego mistrza Francji z pytaniem: kiedy to tak skisło?
Pini Zahavi szykuje się na lato pełne roboty. Wyciągnięcie Roberta Lewandowskiego z Bayernu to jedno, ale obok narasta też sprawa Christophera Nkunku.
Nie trzeba być wielkim fanem francuskiej piłki, by orientować się, jakimi umiejętnościami dysponuje Aurelien Tchouameni. Chłopak ma 22 lata i od dobrego roku zestawiany jest obok topowych marek. To...
Upadek wielkich firm zawsze wygląda podobnie: wewnątrz nikt nie bierze pod uwagę degradacji, jakby już sama nazwa i liczba tytułów na koncie pełniła rolę magicznego spadochronu. Francja za chwilę u...
Trzeba być wyjątkowo zgniłym człowiekiem, by w tracie meczu śpiewać piosenki o tym, że Emiliano Sala, ofiara katastrofy lotniczej z 2019 roku, pływa gdzieś pod wodą.
FC Nantes w ostatnich sześciu latach miało siedmiu trenerów, ale dopiero Antoine Kombouare, były piłkarz „Kanarków”, przywrócił drużynie dawny blask. Zwycięstwo w finale Pucharu Francji sprawi, że ...
Akademia Dinama Zagrzeb to jest potęga. Puścili w świat Modricia, Gvardiola albo Kovacicia, a teraz reklamę robi im Lovro Majer, pomocnik Rennes. Z dala od reflektorów topowych lig rośnie Pan Piłka...
Nasser al Khelaifi lubi powtarzać, że gdyby dziś piłka stanęła w miejscu, PSG i tak dalej trzymałoby się mocno, bo to marka warta miliardy. Katarczycy przebierają w ofertach, ale wbrew temu, co sze...
Współczynnik skuteczności rzutów wolnych w pięciu najlepszych ligach Europy wynosi zaledwie 6 procent. Najlepsi, jak James Ward-Prowse z Southampton, potrafią podrasować go do 14, ale to i tak nada...